Autor Wiadomość
pitak
PostWysłany: Sob 18:23, 30 Lip 2016    Temat postu:

Personalizacja (identyfikacja) nastąpiła, ale niebezpieczeństwo manipulacji zamiast dyskusji nadal istnieje. Mam nadzieję, że uda nam się współdziałać na rzecz dyskusji.Zakładam, że Ty możesz mieć rację, a ja mogę być w błędzie. Jeżeli myślisz tak samo, to na pewno zobaczymy obie strony tego medalu, który nazywa się Kościół. Osobiście uważam, że dyskusja nie musi być batalią. Szkoda, bo batalia jest medialna/widowiskowa, a dyskusja nie jest.
Gość
PostWysłany: Pią 15:54, 20 Maj 2016    Temat postu: nic tak nie poprawia jakości jak krytyka

Ludzie jako obywatele i jako zbiorowość (społeczeństwo) myślą i czują. Zasadnicza idea batalii polega na wytwarzaniu stanów psychicznych nie drogą argumentacji, którą ludzie mogliby świadomie zaakceptować lub odrzucić, ale poprzez wkładanie w umysł gotowych już pragnień, potrzeb czy gustów.

Świadomość jest tu raczej przeszkodą i batalia chętnie ją omija, atakując wprost podświadomość. Media znakomicie do tego nadają się, np. obok fotografii jakiegoś faceta w sutannie umieszcza się fotografię innego faceta, którego posądza się o pedofilię.

Skutek wiadomy. W pamięci pozostaje obraz księdza-pedofila. To jeden z wielu przykładów tworzenia "autorytetu" i "wiarygodności", wypracowanej przez media uczestniczące w walce ideologicznej lub biznesowej. Generalnie do społeczeństwa ( tzw. mas)politycy i media często stosują manipulację, a do człowieka świadomego ( choćby się liczył na miliony) przychodzą z propozycjami do dyskusji.

Wywołany "KOŚCIÓŁ" jest , według mnie, jednym z wielu podmiotów, gdzie powinno się przestrzegać zasad, dawać przykład, wzmocnić wiarygodność. Jak wcześniej napisałaś:" to niestety nie od społeczeństwa zależy ...Na autorytet trzeba sobie zapracować Wink" Tu się zgadzamy -pisałem wyżej o manipulacji i dyskusji-.

Dodam, że nic tak nie poprawia jakości jak krytyka (obiektywna ocena) i podejrzewam, że Kościół zmienia się przy ogromnym wsparciu opozycji ideologicznej. Opozycja dokonuje u siebie podobnej samooceny, nawet ujawnia społeczeństwu jej wyniki. W czym jest zatem problem? Czy opozycji naprawdę zależy, aby Kościół był lepszy i cieszył się powszechnym autorytetem? Jeżeli nie, to trzeba zmienić metody walki, bo dotychczasowe tylko wzmacniają Kościół. Siłę Kościół mierzy nie w ilości wiernych, tylko w ich jakości. Jaką zatem wybrać taktykę walki z Kościołem?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group