www.pitak.fora.pl
Pitakowie pochodzą z królewskiego grodu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.pitak.fora.pl Strona Główna
->
pochwała sukcesu i porady życiowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólna
----------------
Ogłoszenia, komunikaty, informacje
Imprezy i spotkania
Rodzina
----------------
Od niemowlaka do staruszka
Rodowody
Kuchnia
----------------
zdrowe żywienie
Salon
----------------
Życie towarzyskie
Zdrowie i rekreacja
----------------
Medycyna i psychoterapia
Turystyka i wypoczynek
Logopedia
Muzykoterapia i relaksacja
Praca, nauka, trening
----------------
pochwała sukcesu i porady życiowe
Twórcze myślenie
poezja, proza, recytacja, teatr
Oferty i zaproszenia
----------------
Kupię - sprzedam
oferty - usługi
Podziękowania, życzenia i zaproszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
zxc
Wysłany: Nie 10:21, 07 Gru 2008
Temat postu:
Dokładnie. Jakiś misiu podnieci się marką i "osiągami" na papierze, a za "chwilę" sprzeda to za 60% ceny wyjściowej. Takich jeleni trzeba łapać.
Joanna
Wysłany: Nie 10:14, 07 Gru 2008
Temat postu:
Łącząc ze sobą zrewidowane mocno w górę dane o ubytku liczby miejsc pracy we wrześniu i październiku, okazuje się, że w Ameryce od początku września zlikwidowano 1,2 miliona miejsc pracy, co jest największym trzymiesięcznym spadkiem zatrudnienia w historii obliczania tego wskaźnika, czyli od momentu zakończenia II wojny światowej, twierdzi Dean Baker, dyrektor w Center for Economic and Policy Research.
Część analityków uważa, że chociaż najwyższy od 15 lat, to mimo wszystko stosunkowo łagodny wzrost stopy bezrobocia w listopadzie – z 6,5 do 6,7 procent - wprowadza nas w błąd. "Wzrost stopy bezrobocia został rzeczywiście pohamowany przez wyraźny spadek poziomu siły roboczej, tak jak się tego zresztą spodziewaliśmy" – zauważył Dawid Greenlaw, ekonomista Morgan Stanley.
Część ekonomistów przewiduje, że do końca przyszłego roku, stopa bezrobocia może wzrosnąć nawet do poziomu 8,5 procent. Istnieje także inny bardzo niepokojący trend - słabość dotyczy bowiem całego rynku pracy, jako że ubytek miejsc pracy zaobserwowano w większości sektorów, włączając w to również przetwórstwo przemysłowe oraz usługi.
Wszystko wskazuje też na to, warunki dla tych, którzy wciąż są zatrudnieni staja się coraz gorsze. Średnia czasu pracy w listopadzie znacząco się skróciła, a 621 tysięcy więcej Amerykanów rozpoczęło pracę w niepełnym wymiarze godzin, gdyż nie byli w stanie znaleźć pracy na cały etat.
- Jedną z anomalii w raporcie jest wzrost o 0,4 procent średniej stawki podawanej za godzinę pracy – twierdzi Jan Hatzius, z Goldman Sachs. Jednak "nie ma powodu, aby traktować to jako ważny trend na rynku pracy, który mógłby stanowić realną przeciwwagę dla przerażającej wymowy całego raportu" – dodaje.
Gabriel Stein z Lombard Street Research, twierdzi, że dane z rynku pracy są ogólnie rzecz biorąc wskaźnikami reagującymi z opóźnieniem na sytuację gospodarczą, jednak obecnie mamy do czynienia z "osobliwą dychotomią" w rozwoju sytuacji. "To, co czyni te dane osobliwymi, to fakt, że wciąż jeszcze nie zaobserwowaliśmy niczego takiego, jak silne spowolnienie gospodarcze, które mogłoby je implikować".
"We wcześniejszych recesjach, ubytek miejsc pracy i następująca w związku z nim tak znacząca zmiana stopy bezrobocia były wynikiem ostrego spadku aktywności gospodarczej. Jak dotąd wzrost produkcji w USA wprawdzie osłabł, jednak w stosunku do bazy z czwartego kwartału, dynamika wciąż pozostaje na plusie". Istnieje sporo sposobów na wyjaśnienie tej sytuacji, m.in. taki, że zjawisko spadku zatrudnienia i wzrostu bezrobocia będzie miało ograniczony wpływ na gospodarkę. Jednak równie dobrze może być tak, że "wciąż tylko widzimy początek masakry na amerykańskim rynku pracy, a bezrobocie będzie wkrótce o wiele wyższe".
Autor: Joanna Chung (Nowy Jork)
gospodarka
Wysłany: Nie 10:13, 07 Gru 2008
Temat postu: najgłębszy spadek zatrudnienia od 34 lat
W ubiegłym miesiącu w amerykańskiej gospodarce ubyło ponad pół miliona miejsc pracy, wynika z oficjalnych danych opublikowanych w piątek. Jak dotychczas to najbardziej bolesny dowód rozprzestrzeniania się skutków kryzysu finansowego.
AFP
Więcej w supertemacie:
Globalny kryzys finansowy
Strata 533 tysięcy miejsc pracy w listopadzie jest najgłębszym miesięcznym spadkiem liczby zatrudnionych w gospodarce USA od 34 lat i znacznie mocniejszym niż wskazywała na to większość prognoz, które mówiły o likwidacji około 300-350 tysięcy miejsc pracy.
W związku z tymi danymi pojawiła się obawa, że tempo spadku liczby miejsc pracy mocno teraz przyspieszy, jako że pracodawcy zaczną ciąć koszty, aby radzić sobie ze spadającym popytem. W tym tygodniu wiele firm ogłosiło, że szykuje nowe redukcje zatrudnienia.
Taka sytuacja wywiera presję na decydentów, ponieważ spadek zatrudnienia bezpośrednio uderza w wydatki konsumenckie, które są ważkim czynnikiem napędzającym wzrost gospodarczy.
Jak się powszechnie oczekuje, Rezerwa Federalna za nieco ponad tydzień zdecyduje się na kolejną redukcję podstawowej stopy procentowej, z obecnego poziomu 1 procenta. Wczoraj prezydent elekt, Barack Obama powiedział, że wprowadzenie w życie planu pobudzenia gospodarki jest niezwłocznie konieczne, aby zachować lub stworzyć co najmniej 2,5 miliona miejsc pracy w ciągu dwóch lat.
Część ekonomistów uważa, że plan potężnej stymulacji fiskalnej mógłby być pomocny. Jednakże "nie jest jasne ile środków z tego planu trafi do rąk konsumentów w 2009 roku" – twierdzi profesor Campbell Harvey, z Fuqua School of Business na Duke Universiy.
"To rzeczywiście wygląda w ten sposób jakby we wrześniu ktoś prztyczkiem wyłączył amerykańską gospodarkę" – uważa Richard Yamarone, główny ekonomista w Argus Research. Dodając, że "naprawdę złą wiadomością jest brak jakichkolwiek przesłanek, aby spodziewać się odwrócenia tego trendu".
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin